Sensoplastyka w marcu obfita była w wiosenne kolory.
Zajęcia te jak wiemy mają oddziaływać na jak największą ilość zmysłów. Są to zajęcia, na których pewne zasady przestają istnieć, a więc możemy sobie pozwolić na to aby ubrudzić się „po pachy”.
W marcu tworzyliśmy własnego „glutka” – masę slime przy użyciu pianki do golenia, płynnego, przezroczystego kleju, płynu do płukania, barwników, brokatu oraz zapachów. Podczas zabawy naszą masą pobudzaliśmy zmysł wzroku, zapachu, a przede wszystkim dotyku.
Fantastycznym ćwiczeniem na doskonalenie koordynacji ruchowo wzrokowej, działającym na zmysł wzroku oraz dotyku był woreczek z żelem dom włosów, w którym zatopiliśmy różne skarby. Zadaniem dzieci było odnalezienie paluszkami pośród żelu swoich wrzuconych: fasolek, bąbelków, koralików.
W związku z nadchodzącym Światowym Dniem Świadomości Autyzmu wykonaliśmy ścieżkę niebieskich stóp, tak więc tym razem sensorycznie dopieszczone zostały nasze stopy malowane pędzlem na niebiesko.